;-)

ZAPRASZAMY!!! ;-)



Jeżeli ktoś decyduje się zostawić ŻYCZLIWY ;-) komentarz proszę o podpisywanie się przynajmniej na tyle, żebyśmy mogli zidentyfikować nadawcę ;-)
Nieżyczliwym mówimy NIE!!!

poniedziałek, 30 marca 2015

"PSTROKATO", bo tak lubię ;-)

Udało nam się wreszcie (albo już) położyć tapety w korytarzu ;-)
Bardzo, ale to bardzo podoba mi się efekt. Wyszło naprawdę super;-)







W zeszłą sobotę zamknęliśmy też dwa kolejne etapy. Opaska wokół domu no i rynny. Pogoda dopisała co widać, a jest to o tyle niezwykłe, że cały czas jest deszczowo i   zimno. Jak zaszło słońce było 0 stopni, a mamy już prawie kwiecień. 




No więc wiecie....







Zosia z wujkiem Markiem wybiera ziemię...

Ktoś musiał upiec kiełbaski, padło na Armina...

Prawda, że wyszło chłopakom ładnie?
Teraz mamy nadzieję powoli ogarniać budowlany bałagan, bo główne prace w zasadzie wykonane...;-)
Najbardziej zdumiewa nas fakt, że w dalszym ciągu odwiedzają nas przyjaciele i ochoczo pomagają. pomimo, iż dach nad glową już mamy;-) 

Do późnego wieczora siedzieliśmy sobie przy ognisku, przed własnym domem;-)

czwartek, 8 stycznia 2015

KŁADZIEMY POLBRUK

Nie wiem jakim cudem, ale udało nam się jeszcze polbruk kupić, żeby na wiosnę położyć...
Ale takich mamy przyjaciół, że dzwonią, że chcą pomóc już teraz... i jak tu nie skorzystać ;-)




Ziemia zmarznięta była i szpadle nie dały rady, ale od czego są kilofy, szpikulce?




Krawężniki wytyczone, umocowane, można dalej...



Nasz domek w zimowej scenerii, z gotowym podestem i tymczasowymi schodkami;-)


Zaczynamy taras



Przerwa na posiłek... jak w barze
Z polbruku  jeszcze została do położenia tylko opaska...

Pokoik Filipka, pierwszy pokój zupełnie na gotowo;-)... udało nam się samodzielnie położyć fototapetę ;-)